Licho nie śpi, nieszczęścia chodzą parami, a jak coś się wali, to na całego – każdy, kto zajmuje się firmowym IT ma na podorędziu kilka podobnych powiedzonek, które tylko czekają, by w stosownej sytuacji ich użyć. Stosowną chwilą jest niestety zazwyczaj utrata danych. Jej powody? Bardzo różne – począwszy...
Zaloguj się aby zobaczyć całość
Jeśli nie masz jeszcze konta, zarejestruj się za darmo i ciesz się dostępem do wszystkich naszych treści!